sobota, 2 lipca 2016

Wygiełzów - dwór z Drogini

Drewniany dwór z Drogini koło Myślenic, stoi obecnie w Nadwiślańskim Parku Etnograficznym w Wygiełzowie ( powiat chrzanowski, gmina Babice).

Budynek dworu został wzniesiony w 1730 roku przez ówczesnego właściciela majątku w Drogini Adama Jordana.

Pierwotnie był to budynek parterowy o konstrukcji zrębowej, otynkowany i nakryty dachem łamanym. Dwór ten został poważnie zniszczony w czasie rabacji chłopskiej w roku 1846. W drugiej połowie XIX wieku, gdy majątek znajdował się w rękach rodziny Bzowskich, dobudowano kolumnowo-filarowy portyk z herbem Bzowskich.

Znaczne zmiany w wyglądzie dworu poczyniła rozbudowa w 1908 roku. Wzniesiono wówczas piętrową dobudówkę z werandą i balkonem oraz zmieniono wygląd wnętrz. Wokół dworu założono park w stylu angielskim, w którym znalazły się posągi Pór Roku, pochodzące jeszcze z czasów klasycystycznej przebudowy dworu.

Po wojnie i upaństwowieniu w dworze znajdowały się różne instytucje i magazyny a następnie szkoła. Gdy szkołę w 1983 roku przeniesiono do innego budynku dwór pozostał opuszczony. W czasie budowy zbiornika wodnego w Dobczycach postanowiono budynek rozebrać, ponieważ znajdował się na terenie zalewowym. Rozebrane elementy dworu przeleżały kilkanaście lat na terenie parku dworskiego w Osieczanach. 

W 1996 roku elementy dworu zakupiło Muzeum w Chrzanowie a następnie, w latach 2002-2005, zrekonstruowano budynek ( bez dobudówki) na kamiennej podmurówce w Nadwiślańskim Parku Etnograficznym w Wygiełzowie, gdzie stoi do dzisiaj. Wnętrza dworu wyposażono w depozyty z Muzeum w Chrzanowie i w Wiśniczu.


Ostatnie zdjęcie przedstawia fotografię Franciszka Bzowskiego i jego córki Barbary. Franciszek Bzowski był synem ostatniego przed wojną właściciela dworu. Przyjaźnił się ze znanym pisarzem Kornelem Makuszyńskim. Podobno pierwowzorem bohaterki utworu Makuszyńskiego „ Awantura o Basię” była właśnie córka Franciszka Bzowskiego, Barbara, widoczna na fotografii.

Z narodzinami Barbary Bzowskiej wiąże się tragedia rodzinna. Marka Barbary, Janina, będąc w zaawansowanej ciąży, niechcący, postrzeliła się z pistoletu męża. Pistolet znalazł się wśród garderoby męża, którą znosiła, aby zapakować do kufra przed podróżą Franciszka do Szwajcarii. Schodząc ze schodów potknęła się i pistolet, który był na nieszczęście nabity, wystrzelił raniąc ją w brzuch. Janina Bzowska wkrótce zmarła w wyniku krwotoku. Dziecko udało się uratować za pomocą cesarskiego cięcia.

widok ogólny
zdjęcie archiwalne z Drogini - Fotopolska
panorama
widok na elewację frontową
portyk
kolumny portyku
herb
elewacja tylna
elewacja boczna
elewacja boczna i tylna
okna
salonik
gabinet
zdjęcie



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.