wtorek, 27 czerwca 2017

Leskowiec - " hrabskie buty"

Przemierzając wschodnią część pasma Beskidu Małego ( powiat wadowicki, gmina Wadowice) możemy odpocząć zatrzymując się przy schronisku PTTK „ Leskowiec”, stojącym pod szczytem wzniesienia nazwanego obecnie „ Groniem Jana Pawła II” ( dawniej Jaworzyna).

Schronisko swoją nazwę zawdzięcza pobliskiemu szczytowi Leskowca. I właśnie ta góra dawniej nazywana była przez miejscową ludność bardzo ciekawie…” Hrabskie Buty”.

Ta tajemnicza nazwa związana jest z kamiennymi płytami, które miejscowi właściciele ziemscy kazali wykuć z piaskowca i umieścić w XIX wieku, obok stojącego na szczycie krzyża. Na płytach widnieją, wykute w kamieniu, ślady stóp fundatorów wraz z podaniem nazwisk i daty zdobycia szczytu Leskowca.

Jako pierwszy taką płytę, na pamiątkę swojego pobytu, kazał umieścić w 1846 roku hrabia Adam Potocki ( miał wtedy 24 lata), późniejszy konserwatywny polityk galicyjski, właściciel m.in. Krzeszowic i kamienicy „ Pod Baranami w Krakowie. Adam Potocki był zwolennikiem zniesienia pańszczyzny ( oczynszował chłopów w swoich dobrach) oraz pracy organicznej. Rok, który widnieje na płycie był bardzo ważny w życiu Potockiego, nie tyko z powodu pobytu w Beskidzie Małym. W tym roku zakończył się, bowiem jego kilkuletni romans ze znaną z urody i talentu pianistką Marią Kalergis. Warto tutaj wspomnieć, że Maria Kalergis była także wielką i niespełnioną miłością Cypriana Kamila Norwida.

Druga płyta jest kilkadziesiąt lat młodsza i równie ciekawa jak pierwsza. Powstała na pamiątkę pobytu na szczycie góry w dniu 4/9 ( 4 września) 1898 dwóch osób i dlatego jest to płyta podwójna. Przedzielona na połowę zawiera nazwiska: Mery ( Maria) Wielkopolska oraz  Roman Taube. Prawdopodobnie inspiracją dla jej powstania była zobaczona na szczycie płyta hrabiego Adama Potockiego.

Jeżeli chodzi o identyfikację osób to nie jest ona taka oczywista jak w przypadku płyty pierwszej. A to za sprawą… kobiety. Osoba barona Romana Taube nie budzi raczej wątpliwości. Zgodnie uważa się, że chodzi o dalekiego krewnego kompozytora Karola Szymanowskiego ( ze strony matki), żyjącego w latach 1858-1908.

Prawdziwą zagadką jest natomiast osoba Mary Wielopolskiej.

Większość źródeł podaje, że za tym nazwiskiem kryje się Maria Jehanne Wielopolska z Colonna - Walewskich, znana ówczesna pisarka i publicystka, żyjąca w latach 1882-1940. Ale, według mnie, jest to… niemożliwe. W roku 1898 ( taka data na płycie) Maria miała tylko 16 lat ( a może nawet mniej, ponieważ za datę urodzin podaje się także rok 1887) i nie była mężatką. Mogła nawet jeszcze nie znać swojego przyszłego męża i nie miała prawa do używania nazwiska Wielopolska. Jej ślub z hrabią Konradem Wielopolskim miał miejsce kilka lat później, w 1902 roku. Napis na płycie dotyczy raczej innej Marii, być może o rodowym nazwisku Wielopolska. Odcisk damskiego pantofla ma około 17 cm długości. Musiała to być, więc bardzo młoda osoba, a nawet dziecko. Prawdopodobnie nieznana bliżej Maria była gościem rodziny Taube i stąd wspólna wyprawa na Leskowiec, upamiętniona „płytą z butami”.

Ciekawa jest także późniejsza historia „Hrabskich Butów”. Przez wiele lat były znane tylko z przekazów, ponieważ zostały strącone w niewiadome miejsce przez miejscowych pasterzy.

Odnaleziono je stosunkowo niedawno w zaroślach na zboczach Leskowca. Nie umieszczono ich jednak w pierwotnym miejscu. W 2004 roku przetransportowano w pobliże schroniska, aby zapewnić im większe bezpieczeństwo. Mimo, że są już „ poturbowane” przez los, to stanowią dużą atrakcję dla turystów.

płyta z odciskiem butów Adama Potockiego
płyta A. Potocki
płyta A. Potocki -  data
płyta podwójna
płyta z odciskami butów M. Wielopolska , R. Taube
napis Roman Taube
napis Mery Wielopolska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.