W niewielkiej wsi Dołęga ( powiat
brzeski, gmina Szczurowa) stoi skromny dwór z około 1848 roku. Od momentu
powstanie nieprzerwanie, do lat 70-tych XX wieku dwór ten znajdował się w
rękach prywatnych, ponieważ majątek nie podlegał, po ostatniej wojnie,
wywłaszczeniu.
Jest to niewielka budowla parterowa
na planie podkowy, wzniesiona na miejscu wcześniejszego dworu, zniszczonego
podczas chłopskiej rabacji w 1846 roku. Zginął wówczas właściciel majątku
Teofil Pikuziński. Budynek ma drewniane ściany pokryte tynkiem i przykryty jest
dwuspadowym dachem z gontu a front zdobi skromny ganek o dwóch filarach. W
głównym trakcie dworu znajdowały się pomieszczenia reprezentacyjne ( salon,
jadalnia i gabinet) a skrzydła stanowiły przestrzeń prywatną.
Majątek był przekazywany w linii
żeńskiej toteż często zmieniały się nazwiska właścicieli. Ostatnią z nich była
Jadwiga z Wolskich Tumidajska, która
przed śmiercią przekazała dworek państwu z przeznaczeniem na muzeum.
W 1981 roku, po remoncie, otworzono
w dworze muzeum wnętrz, gdzie można zobaczyć oryginalne meble, głównie z okresu
secesji, stare piece kaflowe oraz obrazy, w tym kilka autorstwa Stanisława
Wyspiańskiego, który gościł, wraz z
innymi artystami, u ówczesnych właścicieli dworu.
W czasie postania styczniowego dwór stał się ośrodkiem
konspiracyjnym. Z tego czasu zachowało się kilka pamiątek, w tym sztandar.
Wokół dworu rozciągają się
pozostałości parku krajobrazowego z
kilkoma zabytkowymi drzewami. Naprzeciwko dworu stoi kapliczka, przed którą
przysięgali powstańcy styczniowi.
|
widok ogólny |
|
panorama |
|
dwór przed remontem |
|
widok od podjazdu |
|
podjazd |
|
widok na fasadę |
|
fasada |
|
ganek |
|
fragment ganku |
|
elewacja tylna |
|
elewacja boczna |
|
okna |
|
salon |
|
piec w salonie |
|
lustro |
|
jadalnia |
|
piec kaflowy |
|
kafel pieca |
|
gabinet |
|
pokój kobiecy |
|
pokój prof. Strzeleckiego |
|
porcelana |
|
zdjęcie ostatniej właścicielki dworu |
|
dwór i studnia |
|
studnia |
|
park |
|
spichlerz |
|
kapliczka |
|
tabliczka w kapliczce |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.